WINTER SCARF

Witajcie Kochani!

W tą jesienną aurę przybywam do Was ze stylizacją klasyczną i kobiecą. Jej ważnym elementem niewątpliwie jest szal, który to umówmy się jesienią i zimą jest Naszym najbliższym przyjacielem. Ważna jest przede wszystkim jego długość, a także miękkość. Ten znany w dzisiejszych czasach element garderoby wywodzi się z Indii, które są kolebką kaszmiru i to właśnie z niego powstawały pierwsze szale. Jednakże to co ciekawe to fakt, że  początkowo nosili je mężczyźni. Modę na orientalne szale w Europie zapoczątkowała w XVIII w. żona Napoleona, której to mąż przywiózł owy dodatek z jednej ze swoich egzotycznych wypraw. Początkowo była do nich sceptycznie nastawiona jednak z czasem tak bardzo je pokochała, że zaczęła je używać do dekoracji wnętrz, a także do tworzenia z nich sukienek. W późniejszym XIX w. chusty na szyję stawały się coraz bardziej skomplikowane, które to znowóż mężczyźni nosili z bardzo wysokim kołnierzem koszuli sięgającym prawie oczu. Aktualnie mamy taki wybór szali, że można naprawdę poszaleć i powiedziałabym, że bardziej przypisywane są kobietom niż mężczyznom. Mój szal marki Guess zakupiłam w sklepie Peek&Cloppenburg, który to ma tak szeroki wybór asortymentu, że nie mogłam się zdecydować co wybrać. Jednakże piękny wzór oraz fakt, iż jest dwustronny i po jego odwróceniu totalnie zmienia charakter ostatecznie mnie przekonał. Do tego dodatku dobrałam białe spodnie, szary golf przeplatany srebrną nitką oraz skórzaną kurtkę. Aby nieco się wydłużyć postawiłam na wysokie kozaki na słupku. Całość jest nieprzekombinowana i klasyczna! ;)

Chętnych zapraszam do sklepu Peek&Cloppenburg

A Wy jesteście fanami szali?

Piszcie koniecznie! ;)

Buziaczki:*

Szal - Peek&Cloppenburg

Golf - Noname

Spodnie - Lidl

Kozaki - Wojas

Torebka - Guess

Kurtka - Zara