WOMEN'S TRACKSUITS

Witajcie Kochani!

Zacznę posta od pewnego hasła ,, Ja mam dres. Dres fajny jest! '' myślę, że takie stwierdzenie w czasach pandemii jest jak najbardziej zrozumiałe. O tym, że znaczna większość Polaków przekonała się do tego typu odzieży mówią statystyki, ale nic dziwnego. Ja także pokochałam ten rodzaj odzieży, który jest wygodny, a przy tym może być stylowy. Nie wiem czy wiecie ale pierwszy dres pojawił się w latach 20-tych. Zapoczątkował modę na niego Francus Emil Camuset, założyciel marki Le Coq Sportif (logo koguta), szyty był z dżerseju, który jest rozciągliwy i który to świetnie sprawdzał się wśród atletów. Zwolenniczką i wielbicielką wygodnych dresów była także Jane Fonda, która to w latach 80-tych tworzyła własne ćwiczenia aerobiku i które można było oglądać na kasetach. Lata 90-te wprowadziły dres na ulice i tak zostało do teraz. Zmieniło się podejście do dresu, który kiedyś kojarzył się z blokowiskami, a teraz może być równie modny i kobiecy co sukienka. Mój komplet pochodzi ze sklepu Femmeluxe. Do niego zdecydowałam się założyć buty typu peep toe na klocku. Naturalny makijaż i minimalistyczna biżuteria to coś co lubię najbardziej. Serdecznie zachęcam Was do zajrzenia na stronę Femmeluxe.

Co sądzicie o takim wydaniu dresu? 

Wolicie nosić go na sportowo czy elegancko?

Piszcie koniecznie! :)

Buziaczki :* 

Komplet dresowy - Femmeluxe

Buty - Stradivarius