Witajcie Kochani!
Mój dzisiejszy post ukazuje stylizację garniturową nasuwającą tylko jedną myśl - power dressing (ubiór siły). Mocne hasło, jednak tak naprawdę skąd się wzięło? Lata 80-te wśród kobiet były bardzo ważne, to właśnie wtedy kobiety chciały pokazać całemu światu swoją pewność siebie i siłę, poprzez męski strój (garnitury, marynarki). Kobiety pragnęły odnosić sukcesy zawodowo i być traktowane na równi z mężczyznami. Moda korporacyjna poszła mocno do przodu, oprócz klasycznej czerni i szarości pojawiła się również zieleń, a także wzory, w szczególności były modne pionowe paseczki. Każda kobieta usiłowała wyglądać niczym pracownica biurowa. Noszenie kamizelek pod marynarką w połączeniu z krawatem nie było już niczym szokującym. Zapewne nie jedna z Was kojarzy postać Mirandy Hobbes z serialu Seks w wielkim mieście, pewna siebie prawniczka nie bojąca się niczego i odnosząca sukcesy w swojej branży. To właśnie ona jest przykładem power dressingu lub nieco bardziej realnie dawna premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher, która dla nie jednej kobiety była źródłem inspiracji. Nie można również nie wspomnieć o projektancie Giorgio Armani, który to kreował wygląd kobiety sukcesu poprzez inspirację męskim strojem. Moda na power dressing wraca ponownie, a w wielu sieciówkach można znaleźć propozycje garniturów w przeróżnych kolorach i wzorach. Ja zdecydowałam się na pudrowy róż, który jest na tyle delikatny, że w sam raz pasuje na wiosenno-letnie dni. Marynarkę wraz ze spodniami ozdabiają pionowe paseczki nieco wysmuklając sylwetkę. Aby dodać nieco luzu całość zestawiłam z topem na ramiączkach oraz wiązanymi sandałkami na szpilce.
A czy Wy lubicie nosić takie komplety? Damskie garnitury na co dzień?
Piszcie koniecznie! :)
Świetny garnitur! I te włosy! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzięki Kochana ;)
UsuńWyglądasz przepieknie 😍
OdpowiedzUsuńJa siebie nie widzę w damskim garniturze ☺
Pozdrawiam
Lili
Myślę że to kwestia kroju ;) zapewne znalazłabyś coś odpowiedniego dla siebie ;)
UsuńDziękuje i pozdrawiam ;)
Jestem zakochana w garniturach. Mam czarny i w kratę vichy. Marzy mi się różowy jak Twój, ale nie wiem czy trzeci to nie przesada ;)
OdpowiedzUsuńO wow ten w kratkę musi być nieziemski! ;) ja uważam że dobrych ubrań nigdy nie ma dość ;)
UsuńWOW!!! Genialny komplet ♡♡♡
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńPięknie, nie mogę się napatrzeć <3
OdpowiedzUsuńOjej jak mi miło ;)
UsuńZ garniturów nie korzystam i pewnie źle bym się czuła w takiej kolorystyce, ale Tobie bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;) świetnie się w nim czuje ;) zarówno w tej wersji kobiecej jak i tej sportowej w połączeniu z adidasami ;)
UsuńGarnitur mega mi się podoba :) Ostatnio szukałam podobny, ale nie znalazłam :/
OdpowiedzUsuńPolecam Ci zajrzeć do Stradivariusa ;)
UsuńPrzyznam że dowiedziałam się z Twojego wpisu sporo nowych rzeczy, nie wiedziałam o tym "power dressigu";) Gdybym miała się w ten sposób ubierać, marynarka i spodnie musiałyby być dopasowane. ten luźny krój to nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Moda posiada bardzo dużo zaskakujących i ciekawych rzeczy ;) cieszę się że mój post Ci się podoba ;)
UsuńMasz przepiękne włosy ! A stylizacja ? Wiedziałam że róż będzie modny więc świetnie ! Modnie kobieco i zapewne wygodnie :)
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Dzięki wielkie Kochana ;) róż w takim odcieniu to ostatni must have ;)
UsuńPozdraiwam
Rewelacja! Cudownie wyglądasz. Świetnie to wszystko współgra.
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńTaka stylizacja na co dzień to raczej nie moje klimaty. :)
OdpowiedzUsuńNo cóż każdy ma inny gust ;)
Usuńsuper jest ten komplet!
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńBardzo interesujący wpis :) Takie garnitury raczej nie są w moim stylu, ale Ty wyglądasz idealnie. Taki kolor bardzo Ci pasuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
My blog
Miło mi to słyszeć ;) ten odcień różu naprawdę mnie urzekł ;)
UsuńPozdrawiam ;)
Raczej nie mój styl, ale Tobie bardzo ładnie ❤
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
My blog - aleksandraeva.blogspot.com
Dzięki ;)
UsuńBuziaki :*
rewelacyjny zestaw :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się podoba ;)
Usuńswietny jest ten garnitur, cudownie w nim wygladasz <3
OdpowiedzUsuńwww.martko.pl
Dzięki wielkie ;) i tak też się w nim czułam ;)
UsuńŚwietny jest ten garnitur!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili, \
Miłego dnia, xx Bambi
Dziękuje ;)
UsuńAleż elegancko i kobieco ;) Kolory są cudne ;)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki ;) kolory od razu mnie urzekły ;)
UsuńPięknie Ci w tym komplecie <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/07/red-shirt.html
Dziękuje ;)
UsuńOczywiście że lubię! ❤
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Dziękuje ;) cieszę się garnitury są także Twoim ulubionym ubiorem ;)
Usuńbardzo pasuje Ci taki zestaw :) zazdroszczę takich pięknych włosów :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;) taki zestaw świetnie sprawdza się w pracy ;)
UsuńGarnitur wygląda mega ciekawie, ładny ma kolor :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;) przyznam że polowałam na niego od dłuższego czasu i dorwałąm na przecenie ;)
UsuńBardzo ładna stylizacja, a kolor garnituru jest prześliczny! Pozdrawiam <3 www.aliviastyle.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuje ;) zbrudzony róż to tegoroczny hit ;)
UsuńOddaj mi ten komplecik;* jest boski:*
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Zapraszam cię na nowy letni post :)
WWW.KARYN.PL
Haha miło mi to słyszeć ;) może jeszcze jest dostęny w Stradivariusie ;)
UsuńBuziaki :*
Wow!! Wyglądasz cudownie <33 Bardzo ładny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńświetny set - mój ukochany kolor :) a garnitury cały czas na topie :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam że ten odcień różu jest jednym z Twoich ulubionych ;) a co do garniturów to faktycznie nigdy nie wychodzą z mody ;)
UsuńAch, te włosy...Świetna lekcja o modzie ;). Super garnitur :3.
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć ;) staram się aby każdy coś wyniósł z moich wpisów ;)
UsuńPozdrawiam
Great post , I'm following you , please follow me too
OdpowiedzUsuńwww.makeyourfashionchoice.blogspot.com
Thanks a lot! ;)
Usuńxoxo
Ja za garniturami nie przepadam :D
OdpowiedzUsuńA szkoda ;) można się w nich poczuć naprawdę elegancko ;)
Usuńwow! jak świetnie wyglądasz w tym garniturze!
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńSzalenie podoba mi się ten garnitur.
OdpowiedzUsuńMój blog.
Cieszę się ;)
UsuńWyglądasz cudownie <3 na bardzo pewną siebie :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach tak ale w rzeczywistości to różnie bywa ;)
Usuń