CHRISTMAS GIFT

Witajcie Kochani!

Wracam do Was po świętach, które spędziłam w rodzinnym gronie w cudownej atmosferze. Mam nadzieję, że Wy również spędziliście je ze swoją rodziną, relaksując się i zapominając o codziennych problemach. Jestem też bardzo ciekawa czy jesteście zadowoleni ze swoich prezentów. Ja w tym roku dostałam przepiękną, a zarazem bardzo ciepłą i wygodną bluzę z Calvina Kleina. Zamiłowanie do tej marki pojawiło się jakieś 3 lata temu kiedy to po raz pierwszy zakupiłam t-shirt o świetnym gatunkowo materiale. Mogę śmiało stwierdzić, że jeżeli chodzi o tą markę to wiem za co się płaci. Początkowo marka ta założona w 1968 r. przez amerykańskiego projektanta z Bronxsu tworzyła jedynie płaszcze. Z czasem wbrew modzie na poliester panującej w tamtych latach Calvin Klein stworzył kolekcje ubrań wykonanych z naturalnych tkanin. Oczywiście to co cechuje tą odzież to wygoda, klasyka, swoboda oraz...unisex! Bo to właśnie to hasło towarzyszy ubiorom, które stają się na tyle uniwersalne, że zostają noszone zarówno przez kobiety jak i mężczyzn. To samo tyczy się słynnych perfum CK one. Marka ta znana jest także z prowokacyjnych reklam. Po dzień dzisiejszy firma ta mocno się rozrosła tworząc 3 linie: Calvin Klein, Calvin Klein Jeans oraz Calvin Klein Underwear. Bez względu na to czy są to jeansy, bluzy czy bielizna nieodzownym elementem jest słynne logo CK. Ja w mojej dzisiejszej stylizacji do bluzy wybrałam jeansową spódniczkę, która świetnie współgra z ideą marki. Do tego założyłam czarne wysokie kozaki oraz malutka kopertówkę na łańcuszku, którą przewiesiłam przez ramię.

A jakie Wy dostaliście prezenty?

Piszcie koniecznie! ;)

Buziaczki :*  

Bluza - Calvin Klein Jeans

Spódniczka - Stradivarius

Kopertówka - Stradivarius

Kozaki - Takie buty